BABE
Babe - trzy kobietki. Trzy ladne blondynki. Holenderki.
Gemma van Eck, Monique Hagemeijer i Rita van Rooij.
Zadebiutowaly w 1979 roku singlami "Please me please do" oraz "Never listen to a bouzuuki player". Obie piosenki z miejsca trafily do pierwszej dziesiatki na miejscach odpowiednio 5 i 7. Te passe udalo sie kontynuowac nagraniami "The drunken sailor" i "The kiss", ktore rowniez znalazly sie w top 10 holenderskich list przebojow! "Kiss" byl nawet przez pewien okres numerem jeden. W slad za singlami poszla pierwsza dlugograjaca plyta o nazwie "Babe". Wydal ja w 1980 Philips.
Krazek zakonczyl rok na 33 miejscu co bylo sporym sukcesem. Byl to jedyny rok, w ktorym Babe byl w stanie skutecznie konkurowac z innym zespolem "Luv".
W rok pozniej (1981) trio wypusilo na rynek druga plyte ( wedlug mnie najlepsza ) pt."Blitzers". "Mister Blitzer" i bardziej rokowe niz dyskotekowe "I'm rocking machine" znowu znalazly sie w pierwszej 20-tce ale cala plyta nie spotkala sie z uznaniem fanow ( dlaczego? ). To wcale grupy nie zniechecilo a wrecz przeciwnie bowiem w 1983 dziewczeta wydaly kolejnego longplaya ("Shop Around"). Plyta nagrana zostala juz w innym skladzie bowiem liderka Gemma van Eck wybrala kariere solowa. Zastapila ja Marga Bult, ktora nawet wystapila w konkursie Eurowizji w 1987 roku z piosenka "Let's make music" nie odnoszac sukcesu.
Zmiana nie wyszla na dobre. Krazek byl zdecydowanie slabszy i jedynie tytulowe "Shop around" oraz "Explosive" trafily do pierwszej 30-tki.
Dla zespolu komponowali Peter Koelewijn i Hans van Hemert.
Jestem szczesliwym posiadaczem tych wszytskich orginalnych analogow a w dodatku posiadam jeszcze 12 innych singli Babe-u, ktorych prozno na albumach szukac. Miedzy innymi "Dolly the doll" - jedynego rodzynaka, ktory znalazl sie w 1984 w pierwszej 10-tce. Swego czasu szukajac plyt Babe-u udalo mi sie znalezc i korespondowac z sama Emme van Eck! Obecnie wyszla za maz i wraz z mezem jest posiadaczka wlasnej wytworni plytowej
